W pewnym miejscu trwała walka pomiędzy
dwójką najpotężniejszych wojowników we wszechświecie. Jednym z
nich była osoba która wyglądem trochę przypominała małpę
(miała z tyłu ogon, na tułowiu prócz szyi, klatki oraz dłoni
czerwone futro, także miała tego samego koloru włosy oraz obwódki
wokół oczów. Ubrana była w białe spodnie z niebieskim pasem oraz
czarno- pomarańczową kamizelkę. Drugą był osoba która trochę
przypominała smoka, miała gruby biały pancerz, znad ramieni
wystawały ostrza.
GG(Gogeta): Co jest tylko na tyle cię
stać?
OS(Omega Shenron): Niech to szlag! Ja
tak łatwo nie dam się pokonać, o nie! (odparł po czym zaczął
tworzyć jakąś czerwoną kule energii w swoich dłoniach)
W odpowiedzi na ten atak, Gogeta
wystawił przed siebie swoje dłonie. Po chwili pojawił się przed
nim wielki okrąg a w nim średniej wielkości niebieska kula
energii.
OS:Użyje mojego najsilniejszego ataku
i zmiotę cię z powierzchni ziemi.
GG:Żebyś się nie przeliczył.
(odparł z pewnym siebie uśmieszkiem)
OS:Giń! Omega Blaster! (krzyknał i
wystrzelił poscisk)
GG:Big Bang Kamehameha! (krzyknął i
także wystrzelił swój pocisk)
Kiedy techniki się zderzyły zaczęły
się ze sobą siłować. Ich moc była tak potężna że wytworzyła
wyrwę która bardziej przypominała jakiś portal. Ta wyrwa zaczęła
wszystko wciągać.
Goh (Gohan):Trzymajcie się, bo
zostaniecie wciągnięci w to coś)
Nagle pewną czarnowłosą dziewczynę
zaczął wciągać.
Goh:Pan!
Mimo że próbowała się z tego
wyrwać, to przyciąganie było zbyt silne. Gogeta próbował
uratować Pan, jednak nim do niej dotarł to portal wciągnął
dziewczynę.
GG:Nie!
Goh:PAAAAAAAN!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz