Naruto oraz Sasuke leżeli ciężko
ranni po walce z Dark Naruto, dodatkowo mocno ich zaskoczyło
przebycie drugiego Sasuke.
NU:Jak to, wy działacie razem?
DS(Dark Sasuke):Można powiedzieć że
jesteśmy wspólnikami.
DN:Tak naprawdę to on mnie stworzył.
SU:Jak to?
NU:Pozwólcie że wam to wyjaśnię.
Wszystko się zdarzyło od kiedy Sasuke na szczycie pokonał 5 kage.
Kiedy miał zamiar zabić swoją towarzyszkę Karin wtedy pojawiła
się Sakura. Która próbowała oszukać go udając że się do nie
go dołącza. Sasuke się kapnął i ją zabił, szczęście chciało
tak że w tym momencie przybył Naruto. Ten widok wkurzył go na
tyle mocno że stracił nad sobą kontrolę i nieświadomie zerwał
pieczęć, dzięki czemu mogłem się uwolnić i przejąć jego
ciało.
DS:Tak naprawdę to nie jestem Sasuke, to jest tylko jego ciało.
SU:Co w takim razie kim ty jesteś?
DS:Nie mów że mnie nie pamiętasz, jestem Orochimaru.
SU:Co, jak udało ci się przejąć moje ciało?
DS:Podczas naszej walki, kiedy miałeś mnie zdradzić, udało mi się cię pokonać i przejąć twoje ciało. Potem zająłem się rozwijaniem twojego Sharingana, aż w końcu udało mi się także przebudzić Rinnengana, następnie udałem się na szczyt pięciu Kage i reszty się pewnie domyślacie.
NU:Czyli ty jesteś...?
DN:Tak, jestem Kyuubim
SU:I co zatkało was?
NU:”Kurama, wiedziałeś?”
Ku:”Podczas wymiany ciosów jego
chakra wydawała mi się dziwnie znajoma, jednak nie przypuszczałem
że to mogę być alternatywny ja.”
NU:Co zatem zrobiłeś z moją duszą?
DN:Rozszarpałem na strzępy.
SU:A twoja nowa forma?
DN:To jedna z właściwości kiedy
Bijuu przejmuję całkowicie kontrolę nad Jinchuuriki.
NU:Dlaczego razem współpracujecie?
DN:Ponieważ mamy ten sam cel.
SU:Dobra koniec tej gadaniny, czas ich
wykończyć.
Sobowtór Naruto stworzył ogromnego
Raseshurikena, natomiast sobowtór Sasuke stworzył strzałę z
błyskawicy.
NU:”Cholera, przez doznane obrażenia
nie mogę się ruszyć.”
Oboje rzucili swoje najpotężniejsze
techniki, w tym momencie Naruto oraz Sasuke stracili swoją
przytomność.
-Ka....me...ha...me...
-Final...
-Ha....Flash
Nagle z boku wystrzelił dwa promienie
które skontrowały atak Future Naruto oraz Sasuke, po zderzeniu
nastąpiła gigantyczna eksplozja. Przed leżącymi dwójka
przyjaciół pojawili się: Sakura, Goku, Vegeta, Gohan,
Goten,Trunks Pan, Videl, Chichi, oraz Bulma.
P:Naruto! (krzyknęła podbiegając do
nieprzytomnego blondyna)
SH:Sasuke-kun! (zrobiła to i podbiegła
do nieprzytomnego bruneta)
Got:Nie wygląda to za ciekawie.
NU:Pojawili się ci Sayianie, co
robimy?
SU:Na razie się wycofujemy.
Future Naruto oraz Sasuke zniknęli
zostawiając po sobie czarną smugę, natomiast reszta zabrała
rannych do najbliższego schronu i Sakura zaczęła ich opatrywać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz